Firma CD Projekt poinformowała, że zaczęła już zarabiać na swojej najnowszej produkcji, czyli grze Cyberpunk 2077. Ta informacja nie dziwi, biorąc pod uwagę bardzo wysoką sprzedaż przedpremierową gry i rekordową popularność.

Jak możemy przeczytać w opublikowanym raporcie:

Zarząd CD Projekt. z siedzibą w Warszawie („Spółka”) informuje, że szacowana wartość należności licencyjnych Spółki z tytułu zrealizowanej sprzedaży przedpremierowej gry Cyberpunk 2077 we wszystkich kanałach cyfrowych przewyższyła łączną sumę: całkowitych nakładów na wyprodukowanie gry oraz kosztów marketingu i promocji gry ponoszonych przez Spółkę - zarówno dotychczasowych jak i planowanych do końca 2020 roku.

Takie dane nie zaskakują, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że przedpremierowo tytuł zakupiło ponad 8 mln osób, a w szczytowym momencie na Steamie bawiło się przy nim ponad milion graczy. W chwili pisania niniejszego tekstu Cyberpunk 2077 wciąż utrzymuje się na 1. miejscu najpopularniejszych gier na tej platformie.

Dobre wyniki sprzedażowe nie uchroniły jednak spółki przed spadkiem na giełdzie. W sporej mierze może to być spowodowane chęcią inwestorów do spieniężenia akcji w momencie ich najwyższej wartości. Swoją cegiełkę do tąpnięcia mogły również dorzucić średnie oceny graczy na platformie Steam (76% pozytywnych w momencie pisania tekstu), a także o wiele lepsze, choć nie idealne, opinie prasy branżowej w serwisie Metacritic, które aktualnie dają średnią na poziomie 90/100. Należy jednak podkreślić, że powyższe oceny dotyczą wersji PC produkcji. Wersja konsolowa tytułu ma obecnie jedną recenzję, w której wypomnianych jest wiele błędów gry, a ona sama została oceniona zaledwie na 3,5/10.

Źródło:
"Czaruś" - GRY-OnLine